W dzisiejszych czasach otoczeni jesteśmy przez syntetyczne, przetworzone pożywienie, pełne plastiku i chemii. Niełatwo o naturalne płody prosto z pola i bez oprysków. Wartość odżywcza warzyw i owoców spada, za to cukier, syrop fruktozowo-glukozowy znajdziemy już nawet w nabiale czy mięsie. 

Cywilizacyjny styl życia sprawia, że czasu na przygotowanie posiłków od A do Z jakby coraz mniej, a gotowa i przetworzona żywność kusi na sklepowych półkach. Często mamy pełne żołądki, ale nasze komórki głodują, ponieważ nie otrzymują wartości odżywczych których potrzebuję. Jesteśmy obciążeni toksynami, metalami ciężkimi znajdującymi się w pożywieniu, wodzie, powietrzu, dostają się one nawet przez skórę z kosmetykami czy przez ubrania nasączone środkami konserwującymi. Nasze organizmy obciążone są stresem wynikającym z trudności dnia codziennego.

Żyjemy w ciągłym hałasie, w miastach jasno jest nawet nocą, otacza nas niebieskie światło ekranów i elektrosmog. To istotne czynniki, które nieustannie wysyłają stresogenne bodźce do organizmu. Dodatkowo nie potrafimy odpoczywać, oddychać przeponą, często prowadzimy siedzący tryb życia, nie kontaktujemy się z własnymi emocjami… Zapominamy o naturalnym rytmie dobowym, żyjemy w nieustającym pędzie, często z dala od natury. Oddalamy się od niej coraz bardziej, zapominając, że jesteśmy jej częścią.

Zaczynamy czuć częste zmęczenie, bóle głowy, mamy osłabioną odporność, pojawiają się zmiany na skórze, problemy żołądkowe itd…, aż w końcu pojawia się choroba.

To moment w którym warto zastanowić się, co można w swoim życiu zmienić w tych obszarach. A że dla naszego ciała pożywienie jest paliwem do funkcjonowania proponuję zacząć właśnie od niego.

Więc jakby to było, gdybyśmy każdego dnia mieli dostęp do czystej, organicznej i żywej żywności, która nie jest jedzeniem, które tylko wypełnia żołądek, a pożywieniem, które odżywia i ożywia?

Jakby to było, gdyby taka żywność jednocześnie miała właściwości detoksykacyjne i w bezpieczny sposób usuwała z naszego organizmu toksyny?

A przygotowanie takiego posiłku zajmowało naprawdę niewiele czasu, było proste i praktyczne?

A jeśli powiem Ci, że istnieje doskonałe pożywienie, które odżywia i oczyszcza na poziomie ciała, umysłu i ducha? To zielona żywność funkcjonalna, czyli sok z młodego jęczmienia i chlorella pyrenoidosa.

W jaki sposób sok z młodego jęczmienia i chlorella sprawiają, że nasze ciało wraca do „ustawień fabrycznych” i utrzymuję równowagę? Jednocześnie odżywia i oczyszcza na poziomie komórkowym, dzięki czemu coraz lepiej funkcjonują komórki, tkanki, narządy i całe układy. A w zdrowym ciele zdrowy duch, więc poprawia się także nasza życiowa energia i dobre samopoczucie.

Odżywia i odkwasza

Jest cennym i naturalnym źródłem witamin (m.in. C, D, A, E, H, K2, witamin z grupy B, w tym B12, kwasu foliowego), minerałów (m.in. żelaza, wapnia, magnezu, cynku, selenu), białka, ale także antyoksydantów, flawonoidów, fitosubstancji, chlorofilu, wielonienasyconych kwasów tłuszczowych czy żywych enzymów. Ma wysoką gęstość odżywczą – szklanka soku z młodego jęczmienia zawiera porównywalnie tyle wartości odżywczych co dwa surowe brokuły, a porcja chlorelli odpowiada zawartości miski organicznych warzyw i owoców.

Ma właściwości prebiotyczne i antybiotyczne, odkwasza i odgrzybia organizm. Reguluje pracę układu trawiennego, nerwowego, wspiera pracę mózgu (zaliczana do tzw. brain food), przyspiesza regenerację tkanek, ma działanie odmładzające, wzmacniają odporność. Zielona Żywność ma właściwości adaptogenów, a więc może regulować poziom cukru we krwi, ciśnienie tętnicze czy gospodarkę hormonalną. 

Sok z młodego jęczmienia i chlorella to idealny pokarm wspierający prawidłowe funkcjonowanie umysłu tzw. brain food – zawiera B (B1, B2, B6, B9, B12 i cholina), przeciwutleniacze, flawonoidy, nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3, magnez, które są niezbędne do jego funkcjonowania. Dodatkowo dostarcza aminokwasów niezbędnych do produkcji neurotransmiterów aminokwasów.

Badania naukowe potwierdzają, że przyjmowanie chlorelli ma pozytywny wpływ na pamięć krótkotrwałą poprzez zwiększenie stężenia serotoniny i regulacji wydzielania noradrenaliny w hipokampie.

Jest to pożywienie czyste i wysokowibracyjne ze skumulowana w sobie energią słońca. Wycisza, pomaga utrzymać wewnętrzny spokój. Reguluje rytm dobowy i poprawia samopoczucie, poprzez stymulowanie wytwarzania się melatoniny, serotoniny i dopaminy.

Odżywia mikrobiom – nasz drugi mózg, wzmacnia intuicję oraz czakrę serca, która ma kolor zielony! A dzięki temu, że oczyszcza nas z toksyn, „produkujemy” mniej toksycznych myśli, a usuwając metale ciężkie, pomaga wznieść się na wyższe wibracje.

Zielona Żywność jest też ogromnym wsparciem w uzdrawianiu się z chorób cywilizacyjnych, nowotworów (badania polskich naukowców) i chorób autoimmunologicznych.

Może być też stosowana zewnętrznie na zranienia, otarcia, miejsca po ukłuciach owadów, przy infekcjach ucha, zapchanych zatokach, infekcjach intymnych, hemoroidach, ospie wietrznej, zapaleniu dziąseł, aftach, opryszczce.

Podczas konsultacji rozmawiamy o Twoim zdrowiu, stylu życia i potrzebach. Wyjaśniam działanie zielonej żywności i jakich efektów można się spodziewać. Następnie ustalam odpowiednie ilości soku z jęczmienia i chlorelli dostosowane do Twoich indywidualnych potrzeb. Wskazuję sprawdzone źródło najwyższej jakości, czystej i certyfikowanej zielonej żywności. Zapewniam prowadzenie i kontakt podczas procesu detoksykacji oraz całego okresu przyjmowania „Zielonek”.

Konsultacja odbywa się telefonicznie, trwa 15-30 minut, jest bezpłatna.